Pola de
Lena - Oviedo - Villaviciosa, Asturia
Leniwie
podnoszą się poranne mgły, opieszale z mdłej szarości wyłaniają się soczyście
zielone zbocza. Raz w górę, raz w dół wiodą kręte drogi. Od obiadu po późną
kolację leje się rozweselający cydr. Nad oceanem znów zbierają się chmury,
które wkrótce wcisną się między szczyty i deszczem opadną w wąskie doliny.
Kaplica Santa Cristina de Lena
|
Nie dla
tych gór, nie dla plaż nad oceanem, nie dla cydru pognał Woody Allen z
Katalonii do Asturii bohaterów “Vicky Cristina Barcelona”, w absurdalnej
wycieczce kazał im przemierzyć setki kilometrów, by na chwilę stanąć mogli
przed przedromańskim budynkiem, by westchnęli w zachwycie.
Wakacyjna
wyprawa szlakiem przedromańskich pałaców i kościołów Asturii jest dla większości
Hiszpanów wspomnieniem dawnej szkolnej wycieczki, powtórką z lekcji historii. W
wiekach VIII, IX i X budynki te wznosili mieszkańcy górzystych krain Asturii i
Kantabrii: władcy odradzającego się państwa, następcy zwycięskiego Pelagiusza -
Alfons II syn Frueli, Ramiro I syn Bernarda i Alfons III, który zwać się kazał
cesarzem. Kogo w szkolnej ławie nie wprowadzono w tajniki historii Półwyspu
Iberyjskiego, temu za nauczyciela służy Woody Allen, komitet UNESCO i
przewodnik, opiewający magię surowej architektury i prostotę rzeźb, wzorowanych
na miniaturach “Komentarza do Apokalipsy” Beatusa z Liébany.
Zanim otworzą drzwi kościółka
Pomijając
zabytki Oviedo, do przedromańskich kościołów Asturii nie łatwo jest dotrzeć -
zawsze trzeba kluczyć krętą, górską drogą, lecz nie zawsze pokonanie
geograficznych przeszkód i dotarcie do celu przynosi nagrodę. Oto, kto chciałby
wejść do wnętrza tysiącletniego kościółka, musi - zgodnie ze wskazówkami
wypisanymi na zawieszonej na drzwiach kartce - zbiec po klucz do leżącej w
dolinie wioseczki, musi - zgodnie z notką w internecie - zadzwonić do biura
informacji turystycznej, w której nikt nie odbiera telefonu, musi znieść
rozczarowanie przed nieczynnym muzeum, zamkniętym - o czym z żalem informują miejscowi - z powodu kryzysu.
Tymczasem
w przedromańskich kościołach w Oviedo - łatwo dostępnych, zawsze otwartych -
cisną się zwiedzający. Na polanie z widokiem na miasto, pod królewskim pałacem
i kościołem - Santa Maria de Naranco i
San Miguel de Lliño - czekają na swoją kolei dziesiątki turystów. Spacerują. Fotografują.
Przed chwilą stali w długiej kolejce po bilet, wkrótce - prowadzeni przez
przewodnika - długim sznurkiem wejdą po stromych schodach do głównej sali
pałacu.
Mniej
tłoczno, choć nigdy nie pusto, jest we wnętrzu innego, nie tak znanego kościoła
w centrum Oviedo - San Julian de los Prados, gdzie przychodzi się podziwiać stare
freski, szczelnie pokrywające świątynne ściany.
Przyroda i historia
Łatwo
zachwycać - tego przedromańskie kościoły Asturii nie mogą. Nie zadziwiają
ogromem, nie kipią od ozdób. Są to niewielkie budowle, czasami ozdobione
finezyjnymi oknami, czasami dekorowane reliefami wciśniętymi w szereg
medalionów lub zgeometryzowane głowice smukłych kolumn, czasami ubarwione
szczęśliwie zachowanymi, lecz wypłowiałymi freskami, imitującymi szlachetne
kamienie i ciężkie kotary. Za tło służy im jednak piękna i surowa przyroda,
przetrwały tysiąclecie i otoczyła je mistyczna aura zamierzchłej przeszłości,
pełnej zagadek i tajemnic, gdy mnich Beatus pisał “księgę rekonkwisty”, gdy
cudownie znaleziono grób św. Jakuba, do którego przez górzystą, ocaloną przed
muzułmańskimi najeźdźcami, krainę wędrować zaczęli pielgrzymi.
Dekoracyjne
okno kościoła św. Jana Chrzciciela w Santianes de Pravia
|
NA SZLAKU PRZEDROMAŃSKIEJ ARCHITEKTURY ASTURII
Oviedo, San Julián de los Prados (zwany też Santullano/Santuyano)
Kościół
wzniesiony w pocz. IX wieku z fundacji króla Alfonsa II, panującego w latach
791-842, jest dziś największą zachowaną budowlą przedromańską Asturii. W jego
wnętrzu przetrwał do naszych czasów największy zespół przedromańskich fresków.
Oviedo, Santa Maria de Naranco
Pierwotnie
pałac królewski, dwukondygnacyjna budowla wzniesiona około roku 850 przez króla
Ramira I, panującego w Asturii w latach 842-850. Reprezentancyjną salę drugiej
kondygnacji zdobi bogata dekoracja rzeźbiarska.
Oviedo, San Miguel de Lliño
(lub Lillo)
Kościół
wybudowany około roku 850 z fundacji króla Ramira I, wzniesiony przy dawnym
królewskim pałacu Santa Maria de Naranco. Do dziś zachował się jedynie
zachodnia część pierwotnego budynku. W jego wnętrze przetrwał nie największy,
lecz interesujący zbiór reliefów.
Santianes de Pravia
Kościół poświęcony św. Janowi Ewangeliście wznieść kazał król Silo,
rządzący krajem w latach 774-783. Silo przeniósł siedzibę asturyjskiego dworu z
Cangas de Onís do Pravii. W czasach jego rządów i rządów jego następcy -
Mauregato (783-789), mnich Beatus z Liébany, kapelan królowej Adosindy, pisał
“Komentarze do Apokalipsy” oraz toczył teologiczny spór w Elipandem,
mozarabskim arcybiskupem Toledo. W kościele w Santianes de Pravia znajdują się
królewskie nagrobki: Sila i jego żony Adosindy oraz Mauregato.
Valdediós, San Salvador
Kościół
wzniesiony w pod koniec wieku IX, w czasach rządów Alfonsa III Wielkiego. W
jego wnętrzu zachowały się resztki dawnej dekoracji malarskiej. Przedromański
kościółek stoi w obrębie cysterskiego opactwa z XIII wieku. Obok opactwa w
Valdediós, oddalonego osiem kilometrów od Villaviciosa, przebiega północna
nitka szlaku pielgrzymkowym do Santiago de Compostela. W części dawnego
klasztoru urządzono schronisko dla pielgrzymów.
Kaplica
wzniesiona najprawdopodobniej w połowie wieku IX. Stylicznie związana z
królewskimi zabytkami w Oviedo. Stoi na wzgórzu nad doliną rzeki Lena. Spod jej
murów roztacza się wspaniały widok na pobliskie góry, dzięki czemu należy ona
do najbardziej zapadających w pamięć i fotogenicznych przedromańskich budynków Asturii.
POST SCRIPTUM
Do Oviedo
dostaniesz się łatwo zarówno autobusem (lista przewoźników na stronie: estaciondeautobusesdeoviedo),
jak i pociągiem (RENFE). Jeśli jednak zamierzasz zwiedzić inne
przedromańskie kościoły Asturii, np. San Salvador de Valdediós czy Santa
Cristina de Lena, najwygodniej przemieszczać się samochodem. Trasę sprawdzić
możesz na internetowej mapie samochodowej, np. guiarepsol
lub viamichelin.
Na
stronach internetowych centrum informacji, ulokowanego przy kościołach Santa
Maria de Naranco y San Miguel de Lliño, zwanego górnolotnie “Centro de Recepción e Interpretación del Prerrománico Asturiano”
znajdziesz wykaz zabytków, ich opisy oraz praktyczne wiadomości, m.in. godziny
otwarcia większości przedromańskich kościołów Asturii - w tym, tych
najpopularniejszych: Santa Maria de Naranco y San Miguel de Lliño w Oviedo.
Bilet wstępu do nich kosztuje 3 euro i poza poniedziałkami, gdy wstęp jest
wolny, oba zabytki zwiedza się z przewodnikiem. Kasy znajdują się przy kościele
Santa Maria de Naranco.
Kościół
parafialny San Julián de los Prados w Oviedo w okresie letnim (od 1 maja do 30
września) otwarty jest dla zwiedzających: w poniedziałki w godz. 10-13 oraz od
wtorku do soboty w godz. 10-12.30 i 16-17.30. W okresie zimowym zabytek można
zwiedzić jedynie rano. Kościół w dalszym ciągu służy kultowi, więc w niedzielę
i święta nie organizuje się w nim wizyt turystycznych. Bilet wstępu kosztuje
1,20 euro (info| turismoasturias)
Jeśli
zamierzasz zobaczyć preromański kościół w Valdediós lub zamierzasz udać się
północnym szlakiem do Santiago de Compostela zaglądnij na stronę klasztoru
(info| hospederiavaldedios)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz