26.08.2013

Woody Allen Beatus Oviedo



Pola de Lena - Oviedo - Villaviciosa, Asturia 



Leniwie podnoszą się poranne mgły, opieszale z mdłej szarości wyłaniają się soczyście zielone zbocza. Raz w górę, raz w dół wiodą kręte drogi. Od obiadu po późną kolację leje się rozweselający cydr. Nad oceanem znów zbierają się chmury, które wkrótce wcisną się między szczyty i deszczem opadną w wąskie doliny. 




Kaplica Santa Cristina de Lena



Nie dla tych gór, nie dla plaż nad oceanem, nie dla cydru pognał Woody Allen z Katalonii do Asturii bohaterów “Vicky Cristina Barcelona”, w absurdalnej wycieczce kazał im przemierzyć setki kilometrów, by na chwilę stanąć mogli przed przedromańskim budynkiem, by westchnęli w zachwycie.

Wakacyjna wyprawa szlakiem przedromańskich pałaców i kościołów Asturii jest dla większości Hiszpanów wspomnieniem dawnej szkolnej wycieczki, powtórką z lekcji historii. W wiekach VIII, IX i X budynki te wznosili mieszkańcy górzystych krain Asturii i Kantabrii: władcy odradzającego się państwa, następcy zwycięskiego Pelagiusza - Alfons II syn Frueli, Ramiro I syn Bernarda i Alfons III, który zwać się kazał cesarzem. Kogo w szkolnej ławie nie wprowadzono w tajniki historii Półwyspu Iberyjskiego, temu za nauczyciela służy Woody Allen, komitet UNESCO i przewodnik, opiewający magię surowej architektury i prostotę rzeźb, wzorowanych na miniaturach “Komentarza do Apokalipsy” Beatusa z Liébany.



Zanim otworzą drzwi kościółka    

Pomijając zabytki Oviedo, do przedromańskich kościołów Asturii nie łatwo jest dotrzeć - zawsze trzeba kluczyć krętą, górską drogą, lecz nie zawsze pokonanie geograficznych przeszkód i dotarcie do celu przynosi nagrodę. Oto, kto chciałby wejść do wnętrza tysiącletniego kościółka, musi - zgodnie ze wskazówkami wypisanymi na zawieszonej na drzwiach kartce - zbiec po klucz do leżącej w dolinie wioseczki, musi - zgodnie z notką w internecie - zadzwonić do biura informacji turystycznej, w której nikt nie odbiera telefonu, musi znieść rozczarowanie przed nieczynnym muzeum, zamkniętym -  o czym z żalem informują miejscowi  - z powodu kryzysu.

Tymczasem w przedromańskich kościołach w Oviedo - łatwo dostępnych, zawsze otwartych - cisną się zwiedzający. Na polanie z widokiem na miasto, pod królewskim pałacem i kościołem -  Santa Maria de Naranco i San Miguel de Lliño - czekają na swoją kolei dziesiątki turystów. Spacerują. Fotografują. Przed chwilą stali w długiej kolejce po bilet, wkrótce - prowadzeni przez przewodnika - długim sznurkiem wejdą po stromych schodach do głównej sali pałacu.

Mniej tłoczno, choć nigdy nie pusto, jest we wnętrzu innego, nie tak znanego kościoła w centrum Oviedo - San Julian de los Prados, gdzie przychodzi się podziwiać stare freski, szczelnie pokrywające świątynne ściany.



Przyroda i historia 

Łatwo zachwycać - tego przedromańskie kościoły Asturii nie mogą. Nie zadziwiają ogromem, nie kipią od ozdób. Są to niewielkie budowle, czasami ozdobione finezyjnymi oknami, czasami dekorowane reliefami wciśniętymi w szereg medalionów lub zgeometryzowane głowice smukłych kolumn, czasami ubarwione szczęśliwie zachowanymi, lecz wypłowiałymi freskami, imitującymi szlachetne kamienie i ciężkie kotary. Za tło służy im jednak piękna i surowa przyroda, przetrwały tysiąclecie i otoczyła je mistyczna aura zamierzchłej przeszłości, pełnej zagadek i tajemnic, gdy mnich Beatus pisał “księgę rekonkwisty”, gdy cudownie znaleziono grób św. Jakuba, do którego przez górzystą, ocaloną przed muzułmańskimi najeźdźcami, krainę wędrować zaczęli pielgrzymi. 




Dekoracyjne okno kościoła św. Jana Chrzciciela w Santianes de Pravia




NA SZLAKU PRZEDROMAŃSKIEJ ARCHITEKTURY ASTURII 



Oviedo, San Julián de los Prados (zwany też Santullano/Santuyano) 
Kościół wzniesiony w pocz. IX wieku z fundacji króla Alfonsa II, panującego w latach 791-842, jest dziś największą zachowaną budowlą przedromańską Asturii. W jego wnętrzu przetrwał do naszych czasów największy zespół przedromańskich fresków.



Oviedo, Santa Maria de Naranco
Pierwotnie pałac królewski, dwukondygnacyjna budowla wzniesiona około roku 850 przez króla Ramira I, panującego w Asturii w latach 842-850. Reprezentancyjną salę drugiej kondygnacji zdobi bogata dekoracja rzeźbiarska.



Oviedo, San Miguel de Lliño (lub Lillo)
Kościół wybudowany około roku 850 z fundacji króla Ramira I, wzniesiony przy dawnym królewskim pałacu Santa Maria de Naranco. Do dziś zachował się jedynie zachodnia część pierwotnego budynku. W jego wnętrze przetrwał nie największy, lecz interesujący zbiór reliefów. 



Santianes de Pravia
Kościół poświęcony św. Janowi Ewangeliście wznieść kazał król Silo, rządzący krajem w latach 774-783. Silo przeniósł siedzibę asturyjskiego dworu z Cangas de Onís do Pravii. W czasach jego rządów i rządów jego następcy - Mauregato (783-789), mnich Beatus z Liébany, kapelan królowej Adosindy, pisał “Komentarze do Apokalipsy” oraz toczył teologiczny spór w Elipandem, mozarabskim arcybiskupem Toledo. W kościele w Santianes de Pravia znajdują się królewskie nagrobki: Sila i jego żony Adosindy oraz Mauregato.



Valdediós, San Salvador
Kościół wzniesiony w pod koniec wieku IX, w czasach rządów Alfonsa III Wielkiego. W jego wnętrzu zachowały się resztki dawnej dekoracji malarskiej. Przedromański kościółek stoi w obrębie cysterskiego opactwa z XIII wieku. Obok opactwa w Valdediós, oddalonego osiem kilometrów od Villaviciosa, przebiega północna nitka szlaku pielgrzymkowym do Santiago de Compostela. W części dawnego klasztoru urządzono schronisko dla pielgrzymów. 



Vega del Rey/Palacio, Santa Cristina de Lena

Kaplica wzniesiona najprawdopodobniej w połowie wieku IX. Stylicznie związana z królewskimi zabytkami w Oviedo. Stoi na wzgórzu nad doliną rzeki Lena. Spod jej murów roztacza się wspaniały widok na pobliskie góry, dzięki czemu należy ona do najbardziej zapadających w pamięć i fotogenicznych przedromańskich budynków Asturii.  



 

POST SCRIPTUM  

Do Oviedo dostaniesz się łatwo zarówno autobusem (lista przewoźników na stronie: estaciondeautobusesdeoviedo), jak i pociągiem (RENFE). Jeśli jednak zamierzasz zwiedzić inne przedromańskie kościoły Asturii, np. San Salvador de Valdediós czy Santa Cristina de Lena, najwygodniej przemieszczać się samochodem. Trasę sprawdzić możesz na internetowej mapie samochodowej, np. guiarepsol lub viamichelin.

Na stronach internetowych centrum informacji, ulokowanego przy kościołach Santa Maria de Naranco y San Miguel de Lliño, zwanego górnolotnie “Centro de Recepción e Interpretación del Prerrománico Asturiano” znajdziesz wykaz zabytków, ich opisy oraz praktyczne wiadomości, m.in. godziny otwarcia większości przedromańskich kościołów Asturii - w tym, tych najpopularniejszych: Santa Maria de Naranco y San Miguel de Lliño w Oviedo. Bilet wstępu do nich kosztuje 3 euro i poza poniedziałkami, gdy wstęp jest wolny, oba zabytki zwiedza się z przewodnikiem. Kasy znajdują się przy kościele Santa Maria de Naranco.

Kościół parafialny San Julián de los Prados w Oviedo w okresie letnim (od 1 maja do 30 września) otwarty jest dla zwiedzających: w poniedziałki w godz. 10-13 oraz od wtorku do soboty w godz. 10-12.30 i 16-17.30. W okresie zimowym zabytek można zwiedzić jedynie rano. Kościół w dalszym ciągu służy kultowi, więc w niedzielę i święta nie organizuje się w nim wizyt turystycznych. Bilet wstępu kosztuje 1,20 euro (info| turismoasturias)  

Jeśli zamierzasz zobaczyć preromański kościół w Valdediós lub zamierzasz udać się północnym szlakiem do Santiago de Compostela zaglądnij na stronę klasztoru (info| hospederiavaldedios)  




Fasada kościoła San Miguel de Lliño w Oviedo



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz