27.05.2016

Przedpołudnie w Alicante [jedno miasto, siedem idei]





ALICANTE

W trakcie tego przedpołudniowego spaceru nie traci się z oczu zamku św. Barbary. Sterczy nad plażą, góruje nad wąskimi ulicami starówki i widać go spod archeologicznego muzeum.


Plaża w Alicante. Widok na piaszczystą, pełną plażowiczów plaże. Ponad nią wyrastają wielokolorowe, wysokie bloki przy nabrzeżu. Nad nimi wznosi się skaliste wzgórze, w kolorach zółtych i zielonym. Po jego zboczach suną w górę pasma murów obronnych, kończąc się przy koronującym wzgórze zamku.

Wzgórze Benacantil z zamkiem św. Barbary widziane z miejskiej plaży Postiguet 

Niczym wrzucone w centrum Alicante wznosi się Monte Benacantil. Na wzgórzu stoi zamek o arabskich początkach, odnowiony w wieku XVI. Piaszczysta plaża pod miastem, plac przed okazałym ratuszem umyknąć mogą z pamięci, lecz nikt, kto zawita do Alicante, nie zapomina skalistego wzgórza z koroną obronnych murów. Twierdza św. Barbary stanowi emblemat miasta. Tak jak emblematycznym miejscem jest Explanada de España. Szeroka, obsadzona palmami aleja ciągnie się wzdłuż reprezentacyjnej przystani jachtowej, by skończyć się tam, gdzie początek bierze miejska plaża Postiguet. Z tego kolorowego i zwyczajowo tłocznego, przyportowego pasażu na wyciągnięcie ręki ma się stare miasto, poprzecinane wąskimi uliczkami, z placykami zastawionymi kawiarnianymi ogródkami, ozdobione kilkoma zabytkami. 

Na placyku Santa Fe gwarnie jest i ciasno od stojących przed barami stolików. Ulice San Nicolás, San Pascual i Labradores w ciszy obiegają konkatedrę. Pod górę pnie się Villavieja - ulica sklepików z rękodziełem i galerii, osiągając uroczy placyk pod barokową fasadą bazyliki Santa María. Z placu Santa María znów widać wszechobecną, zamkową skałę, która wychyla się teraz zza kościelnej wieży, wyrasta nad szklanym dachem muzeum sztuki współczesnej. Uparci i wytrwali, by stanąć na jej szczycie ruszą słonecznym, południowym zboczem Monte Benacantil, podczas gdy inni zejdą do windy, która szybko i wygodnie wiezie ich na jeden z fortecznych dziedzińców. 

Ze szczytu wzgórza, z wysokości kamiennych murów prezentuje się od zachodu, południa i północy ciasno zabudowany aż po pobliskie wzgórza, zamglony ląd. Schodząc z twierdzy do innej – “ukrytej” za zamkiem - części miasta, idzie się ścieżkami, przecinającymi park na północnym zboczu zamkowego wzgórza. Chociaż drogi te prowadzą ku jednemu z ważniejszych lokalnych muzeów, nie włóczą się nimi tłumy turystów. 

Uparci i wytrwali, którzy zwiedziwszy ekspozycję w salach MARQ, nie dość mieć będą starożytnych znalezisk, udać się mogą ku stanowiskom archeologicznym, zintegrowanym z muzeum – Lucentum i La Illeta dels Banyels. Inni być może zamarzą o plaży, nadmorskiej bryzie, chłodzących falach. Jednym i drugim przyda się ten sam środek transportu. Ze stacji położonej kilka kroków od muzeum, u stóp Monte Benacantil, odjeżdża sunący wzdłuż wybrzeża podmiejski pociąg. 

---



--------------------------------------------------
1 Explanada de España 

Należy do najbardziej zdeptanych pasaży Alicante. Znajduje się w strategicznym turystycznie miejscu - przy porcie, przy plaży. Nawierzchnię długiej, zacienionej aleji dekoruje trójkolorowa mozaika, tworzona – a liczbę tę z dumą przytaczają turystyczne foldery – przez  6.600.000 marmurowych kostek. 

-------------------------------------------------- 
2 Konkatedra San Nicolás de Bari

-------------------------------------------------- 
3 Bazylika Santa María 

-------------------------------------------------- 
4 MACA (Muzeum Sztuki Współczesnej) 

-------------------------------------------------- 
5 Zamek św. Barbary

Najważniejszy, największy i niewątpliwie najlepiej widoczny zabytek Alicante. Forteca wybudowana pod koniec wieku IX, przebudowana w wieku XVI - w czasach panowania Filipa II, zajmuje szczyt Monte Benacantil. Informacje dla zwiedzających, np. godziny otwarcia, znajdziesz na stronie: castillodesantabarbara.com. Jeśli z nabrzeża chciałbyś dostać się na zamek, najwygodniejszą opcję stanowi skorzystanie z windy (bilet: 2,70 euro), ulokowanej na skraju południowego zbocza, przy Avenida Juan Bautista Lafora, naprzeciwko plaży Postiguet (A)  
-------------------------------------------------- 
6 MARQ - Prowinjalne Muzeum Archeologiczne (info| strona muzeum
  
-------------------------------------------------- 
B Stacja koleji podmiejskiej MARQ-CASTILLO

Jeśli zamierzasz podróżować podmiejskim pociągiem wzdłuż wybrzeża, dotrzeć do nadmorskich miejscowości Playa de San Juan, Campillo, Benidorm czy Denii, przydatne informacje podaję w poście: "Tu i tam jedzie tram".
 
--------------------------------------------------


Jedna z wąskich uliczek starówki Alicante, na końcu której wyłania się zamglona sylwetka wzgórza z zamkowymi basztami. Zdjęcie czarno-białe

Sylwetka zamku “zamykająca”  jedną ze staromiejskich uliczek   

Wejście do windy wwożącej z plaży na szczyt zamkowego wzgórza. Kamienna, stroma skała z wejściem prowadzącym w głąb wykutego tunelu.

Wejście do windy na zamek

Widok z zamku św. Barbary na południową część Alicante. Dzień jest nieco mglisty, z szarości mgły wyłaniają coraz wyraźniej widoczne kamienice, wieżowce, przystań jachtowa.

Widok z murów zamku św. Barbary na południową stronę Alicante  


POST SCRIPTUM 

Z Polski dostaniesz się do Alicante łatwo i tanio, korzystając z lotów low cost (połączenia m.in. z Wrocławia, Warszawy). Z lotniska do centrum miasta  (plaza de los Luceros, Av. Alfonso X el Sabio, plaza Puerta del Mar), kursują regularnie  autobusy miejskie (linia C-6). 

Jeśli wyruszyć chciałbyś do leżących na północ od Alicante nadmorskich miejscowości, np. Campillo, Villajoyosa, Benidorm, Altea, możesz skorzystać z pociągów podmiejskich, łączących Alicante z Denią.  




zobacz również  
____________________________________________

POCIĄGIEM WZDŁUŻ WYBRZEŻA   
>> Tu i tam jedzie tram   

____________________________________________

POD ALICANTE – VILLAJOYOSA   
>> Ze szczęściem w nazwie  

____________________________________________
 

2 komentarze:

  1. nieruchomości w hiszpanii mają swój wielku urok, jest to jak dla mnie największy magnes, który mnie tam ciągnie- to budownictwo. Ale zdjęciami tej plaży też mnie uwiodłeś, na prawdę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, że spodobało Ci się zdjęcie. Czy bloki nad plażą Postiguet są ładne, czy mniej ładne – to kwestia dyskusyjna. Pewne jest natomiast, że wyrastające tuż nad brzegami morza - mniej lub bardziej - skaliste wzgórze mają swój urok, i fajna to sprawa,że morze jest ciepłe, że piaszczysta jest plaża…

      Usuń